Gdy ruszyłyśmy zauważyłyśmy samego Niall’a, który obżerał
się jedzeniem. Podeszłyśmy od tyłu. Szturchnęłam go lekko w plecy, kiedy się
odwrócił nie mógł uwierzyć, że stoimy przed nim i to cała trójka.
-Możemy pogadać? –zapytałam
Niall tylko przytaknął ponieważ nie mógł nic powiedzieć bo
miał pełną buzię jedzenia. Poszliśmy do garderoby gdzie nie było nikogo.
-Niall słuchaj ufamy tobie więc Wierzymy, że to nie był twój
pomysł tylko co najmniej Harrego
- hahahahahhahaaaaaa dobre jesteście myślicie racjonalnie,
ale to nie on ;) –Niall
- dobra nie wnikajmy –van
- więc jak między nami OK.?- Niall
-TAK- odpowiedziałyśmy równo
W tedy przytuliliśmy się aby potwierdzić naszą przyjaźń. Gdy
nagle, usłyszeliśmy kroki dobiegające z korytarza...
Na szczęście był to Paul który wołał Nialla. Poprosiliśmy go
aby nic nie mówił chłopakom o całym zajściu. Kiedy Niall wyszedł byłyśmy
zadowolone z tego, że się przynajmniej z Niallem pogodziłyśmy.
Z perspektywy Neli:
Wróciwszy do domu, przebrałyśmy
się w piżamy, i z dobrym humorem poszłyśmy spać. Kiedy o 12 w nocy zadzwonił
mój telefon. Był to Niall. Zaspana odebrałam.
-hallo?
-Hej tu Niall, przepraszam, że tak
późno dzwonie, ale chłopaki dopiero poszli spać, a nie chciałem żeby się
dowiedzieli.
-spoko, nic się nie stało. Więc z
jaką sprawą do mnie dzwonisz?
-chciałem się zapytać czy może
spotkamy się jutro we czwórkę, i pójdziemy do jakiegoś klubu? –zapytał
-chętnie, jutro jeszcze się spytam
dziewczyn, raczej się zgodzą – powiedziałam już lekko zaspana
-ok, to jutro mi napisz. Dobranoc.
-dobranoc –powiedziałam rozłączając
się
***
Ponieważ po praktykach miałyśmy
dwa dni wolnego, dlatego spałyśmy do 10. Na śniadanie zjadłyśmy jajecznice
zrobioną przez Vanesse. Potem rozmawiałam z dziewczynami na temat imprezy. Bez
wahania się zgodziły. Od razu wysłałam do Nialla nasz adres mieszkania i
umówiliśmy się na 21.00. I tak minął nam
dzień. Dochodziła 19 wiec zaczęłyśmy się szykować na wielką balangę.
Ja ubrałam się w to:
Vanessa to:
A Nicole to:
Z perspektywy Vanessy :
Ubrane i wymalowane czekałyśmy na
Nialla. O równej 21 dzwonek zabrzmiał w całym domu. Jak się domyśliłam był to
on. Przywitaliśmy się i ruszyliśmy jego autem:
do clubu. Wchodząc do clubu nie miałyśmy
pojęcia, że będzie aż tyle ludzi:
Impreza zapowiadała się super. Od
razu zaczęliśmy od paru drinków aby rozluźnić atmosferę. Po dwóch godzinach
tańca nie czułam nóg tak samo jak Niall i razem siadłyśmy przy barze. Jednak
dziewczyny dalej szalały na parkiecie.
Z perspektywy Neli:
Nadal dręczyło mnie to kim dla
Harrego jest ta blond dziewczyna. Moja ciekawość wygrała:
-Niall mogę się ciebie o coś
zapytać?
-Tak. Pewnie wal śmiało. Przecież
jesteśmy przyjaciółmi .
-Co łączy Harrego z tą dziewczyną
z sesji?- zapytałam
-Oni są ze sobą od jakiś 2 tygodni,
a dokładnie to od ostatniego rozdania nagród. My myślimy, że ona jest z nim
tylko dla kasy. Powiedzieliśmy mu co o tym sądzimy, ale on nie chce nas
słuchać.-odpowiedział
- Aha dzięki.
-Spoko. Polecam się na
przyszłość.- powiedział do mnie puszczając oczko
Zerknęłam na zegarek i było już po
3 w nocy. Zawołałam dziewczyny i wyszliśmy, a raczej ja z Niall’em, bo
dziewczyny już pijane doprowadziliśmy do auta. Ponieważ jedyny chłopak nie pił
to on musiał prowadzić samochód. Droga minęła mi bardzo szybko, nawet nie
obejrzeliśmy się a już byliśmy pod naszym mieszkaniem. Doprowadziliśmy
dziewczyny do ich łóżek. Na szczęście nie sprawiały żadnych oporów i od razu
poszły spać. Ja pożegnałam się z Naill’em i tak jak one poszłam spać.
Z perspektywy Niall’a:
Wchodząc do domu obaczyłem
chłopaków siedzących na kanapie w salonie. Gdy mnie zauważyli zaczęli zadawać
milion pytać, typu:
„Gdzie byłeś”
„Z kim byłeś”
„Dlaczego tak długo cię nie było”
„Dlaczego nie odbierałeś telefonu”
„Z kim byłeś”
„Dlaczego tak długo cię nie było”
„Dlaczego nie odbierałeś telefonu”
Przekrzykiwali się wszyscy
nawzajem
-Ciiiiissssssssszzzzzzzaaaaaaaaaaa!-
zacząłem uciszać chłopaków dopóki się nie zamknęli- Byłem z kolegami na
imprezie i nie słyszałem jak dzwonicie- skłamałem
Nie słuchając dalszych pytać
poszedłem na górę do swojego pokoju.
Z perspektywy chłopaków:
(L- Liam, H- Harry, Lou- Louis, Z-
Zayn)
Z-
Coś jest z nim nie tak
L- Właśnie. Przecież on się nigdy
tak nie zachowywał
H- Dajmy sobie nawzajem z tym
spokój i chodźmy spać
Lou- Ok. Dobranoc.♥♥Więc tak, jak obiecałyśmy tak dodałyśmy kolejny rozdział. Mamy nadzieję że się podoba♥♥
kocham was i tego bloga . wchodze codziennie oczekujac nowych rozdzialow. Ps. prosze dodajcie wiecej zdjec . a i niech naill bedzie z neli .<3
OdpowiedzUsuńDziękujemy za pozytywny komentarz. Postaramy się dodać więcej zdjęć, ale nie mogę powiedzieć czy Neli będzie z Niall'em. Możliwe, że w nowych rozdziałach pojawią się nowe postacie ;P
Usuńwasz blog uzaleznia jak narkotyk . :-*
OdpowiedzUsuńświetny blog <333 mam nadzieje ,że będzie kolejny tak samo fajny jak ten :**
OdpowiedzUsuńkiedy nn..? ;**
OdpowiedzUsuńSuper !!! ;**
OdpowiedzUsuń